~ Asia

Moja przygoda z ŚDM zaczęła się w dość nietypowy sposób. Dziesięć dni przed wyjazdem kolega z Duszpasterstwa Akademickiego napisał, że zwolniło się miejsce, więc spytałam rodziców, czy mogę jechać i o dziwo się zgodzili, pojechałam. Światowe dni młodzieży były niesamowitym przeżyciem, żeby to poczuć, trzeba tam po prostu pojechać. Żadna telewizja, radio czy świadectwo nie jest w stanie tego opisać. Podczas wyjazdu już od pierwszego dnia czułam, że coś się we mnie zmieniło. Jakby sam Bóg ofiarował mi nowe duchowe życie. Był to czas modlitw, trudów, lecz przede wszystkim radości. Wszędzie było czuć dobro. To niesamowite, że w pewnym momencie swojego życia znajdujesz się wśród miliona ludzi, którzy czują to samo co ty, Boga. Lizbona dała mi wiele. Pomimo że całe ...

czytaj dalej

~ Alina

Światowe Dni Młodzieży w Lizbonie były naprawdę niezapomnianym przeżyciem i za taką wspaniałą podróż dziękuję z całego serca dobremu Bogu oraz wszystkim naszym dobrodziejom z Polski. Na naszej drodze było wiele różnych przygód i trudności, ale w końcu udało nam się być na ŚDM i za to chwała Panu. Szczerze mówiąc, dla naszej grupy to był prawdziwy cud i błogosławieństwo. Czas ŚDM był fajnym czasem spędzonym w Portugalii, w kulturze, która dotyka serca swoją otwartością, gościnnością i pozytywnością. W Lizbonie codziennie spotykaliśmy się z wieloma ludźmi z różnych krajów i to też było bardzo miłe, kiedy można było z nimi rozmawiać, wspólnie modlić się, doświadczając jedności w Chrystusie. Za najbardziej zachwycające wydarzenie uważam nasze nieoczekiwane i całkowicie nieplanowane spotkanie z ...

czytaj dalej

~ Gabryś

Zapisując się na Światowe Dni Młodzieży nie wiedziałem jak bardzo wpłynie to na moje życie. To nie obecność papieża Franciszka, czy doniosłość wydarzenia w jakim brałem udział, ale przede wszystkim bliskość młodzieży, trwającej w wierze i Kościele najbardziej otworzyły mnie na miłość Boga i jego obecność. Niesamowitym uczuciem była możliwość rozmowy z ludźmi z innych krajów czy Polakami mieszkającymi za granicą na głębokie tematy dotyczące wiary i przeżytych doświadczeń. Ogrom wspaniałych wydarzeń i niezwykłej młodzieży pomógł mi przybliżyć się do Jezusa i pogłębić relację z nim.

~ Magdy

Światowe Dni Młodzieży były dla niesamowitym czasem. Już pierwszego dnia przestał działać mi telefon i wiedziałam, że Pan Bóg ma już swój plan na ten wyjazd. Wiem, że poprzez to Pan Bóg chciał odciąć mnie od niepotrzebnych rozpraszaczy jakim jest Internet, portale społecznościowe. Pozwoliło mi to w pełni przeżyć ten czas, tam w Lizbonie. Najbardziej zapadło mi w pamięci słowa, usłyszane podczas Rise Up: ,, Nie możemy być w ciągłej poczekalni” Często myślę, może nie zrobię tego teraz, później się do tego zabiorę. Tegoroczne ŚDM uświadomiły mi, że nie mogę czekać, tylko muszę teraz, od tej chwili Ewangelizować, głosić Słowo Boże tym którzy je potrzebują. Nie mogę się niczego bać, bo On jest ze mną i nigdy mnie nie opuści. ...

czytaj dalej

O ŚDM

Podziel się Swoim świadectwem:

Wesprzyj nas

Płatności realizowane przez dotpay

Zdjęcia pochodzą z serwisu www.freepik.com