Autor: ks. Tomasz

Chcę słuchać! Spotkajmy się ze Słowem w październiku

Z radością publikujemy kolejny odcinek naszego rocznego projektu "Spotkajmy się ze Słowem". W październiku skupiamy się na słuchaniu 

Pobierz konspekt Chcę słuchać!

Wracamy na chwilę do Lizbony, do homili papieża Franciszka: 

Na górze obłok świetlany osłania uczniów. A z tego obłoku, z którego rozbrzmiewa  głos Ojca.  Co nam mówi? Jego słuchajcie. To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie! (Mt 17,5). Tutaj jest wszystko zawarte. Wszystko, co jest do zrobienia w życiu chrześcijańskim zawiera się w tym słowie:  Jego słuchajcie. Trzeba słuchać Jezusa. Na tym polega cały sekret. Słuchaj tego, co mówi do ciebie Jezus.

Nie wiem, co mi mówi. Weź Ewangelię i przeczytaj, co mówi Jezus, to co mówi do twego serca. On bowiem ma słowa życia wiecznego dla nas, On objawia, że Bóg jest Ojcem, że jest miłością. On nam wskazuje drogę miłości. Posłuchaj Jezusa. My bowiem, nawet z dobrą wolą, podążamy ścieżkami, które wydają się być ścieżkami miłości, ale w ostatecznym rachunku są egoizmem podszywającym się pod miłość. Strzeżcie się samolubstwa udającego miłość! Słuchaj Go, bo On ci powie, jaka jest droga miłości. Słuchaj Go...

Poznaj historię Samuela

Samuel jako mały chłopiec pomagał w świątyni wykonując proste czynności takie jak: przynoszenie drewna, wody czy ścieranie kurzu z pięknych złotych świeczników. Najbardziej lubił, kiedy wieczorem Heli czytał mu opowieści o stworzeniu świata, Mojżeszu i innych wielkich postaciach.

Kapłan Heli spał w pokoju obok pokoju Samuela. Jeśli potrzebował czegoś w nocy wołał Samuela. Pewnego wieczoru Samuel zasnął, aż tu nagle usłyszał głos Samuelu! Poderwał się i pobiegł do Helego. Jestem - powiedział - czegoś potrzebujesz? Heli odpowiedział: Ja cię nie wzywałem, idź spać. Samuel wrócił i położył się do snu. Zanim usnął znów usłyszał: Samuelu! I znów pobiegł do Helego: Jestem, jak wołałeś. Ale Heli odrzekł: Ja ciebie nie wzywałem. Samuel wrócił, choć był pewien, że ktoś go wołał. I za chwilę znów wszystko się powtórzyło. Samuel wstał i pobiegł do Helego. Wtedy Heli rozpoznał, że to głos Boga i poradził Samuelowi, żeby, kiedy znów usłyszy ten głos, powiedział: Mów Panie, sługa Twój słucha. Samuel wrócił na posłanie. Leżał i słuchał, słuchał... Usłyszał wołanie: Samuelu, Samuelu! Usiadł na łóżku i powiedział: Panie mów, twój sługa słucha.  I rozmawiał z nim Bóg.
 

Wszystkie punkty do spotkania indywidualnego lub w grupie znajdziesz w konspekcie

 



Zdjęcia pochodzą z serwisu www.freepik.com